I to właśnie rytm serca wyznaczał nam tempo przygotowań do 28 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wokalne próby, przygotowanie klasowej puszki, zbiórka pieniędzy , przygotowania do licytacji gadżetów, bardzo dużo się działo. Ale tak naprawdę wszyscy wiemy, że tego dnia liczy się tylko jeden rytm, rytm wspólnie bijących serc, dlatego uwieńczeniem naszych przygotowań było wykonanie klasowego, orkiestrowego serca. Niech bije do końca świata i jeden dzień dłużej. A my co ? Wiatr w żagle, ręce na pokład i kurs na pomaganie razem z kapitanem Owsiakiem.
Agnieszka Ziółkowska
wolontariusz 28 finału WOŚP